[2013/06/10] EPGD-EPKK [B734]

Runway

Dzień dobry.
Miałem dziś wątpliwości, czy zasiąść za sterami, ponieważ zaczął boleć mnie brzuch. Jednakże chwilę później przestał mnie boleć. Lot 404 z Gdańska do Krakowa. Jestem na stanowisku, wpuszczam pasażerów, kołuję, przede mną Bombardier Learjet 45 i B737-400 SAS-u. Jest godzina 13:50, planowany przylot za godzinę, to jest o 14:50. Wzbijam się w górę z 124 pasażerami. W czasie lotu nic ciekawego się nie działo. Jadłem ciastka, odebrałem paczuszkę od listonosza, bo mi się tusze w drukarce skończyły, to kupiłem kilka tanich zamienników. Szły 6 dni, a województwo to samo. Zjadłem też zupę. Zbliżam się do Krakowa, od zachodu leci trochę wyżej, też do Krakowa, A319 EasyJet-u. Ustawiam się w osi pasa, A319 jest prawie 8,5 mili za mną. Lotnisko zapełnione jak nigdy, a nigdy o tej godzinie nie latałem, ale dziś wcześniej ze szkoły przyszedłem. Pas 26, podejście ILS, Stolica Małopolski wita mnie deszczem. Łagodne wylądowałem, zjechałem z pasa, Ziemia nakazała mi jechać do Gate nr 5, lądującemu zaraz za mną Arbuzowi do Gate nr 11. Było to do przewidzenia, bo tylko te były wolne. Po dojechaniu do gejtów z angielskim kolegą pierwszy raz dane mi było podziwiać całkowicie zapełniony krakowski port lotniczy. Zdjęcia z tej chwili niestety nie mam, bo kliknąłem chyba coś obok Print Screen niestety... Zaraz zaczęły kołować do pasa samoloty Centralwings-u i Ryanair-a. Pasażerowie trochę zmokli, lecz byli bardzo zadowoleni z lotu.
Tu zdjęcie z lotu(na tapetę sobie ustawiłem, bo ładne):
[link widoczny dla zalogowanych]

A niżej zdjęcie z chwili, gdy kilka samolotów odjechało od gejtów i czekało w kolejce do startu, zdjęcie ich niestety nie miało jak objąć.
[link widoczny dla zalogowanych]